Dzisiaj na blogu echa naszego wyjazdu nad morze.

z wołowiną i dodatkami ma u mnie specjalne względy;). Ostrzyliśmy sobie ząbki na kilka takich lokali, jednak biorąc pod uwagę to, że w trójmieście gastronomia jest zróżnicowana i że w każdy dzień mieliśmy ochotę na coś innego, odwiedziliśmy tylko jedną burgerownię. I nie była to żadna z tych, które sobie założyliśmy.
Niestety.
W Gdyni życie knajpiane koncentruje
się na ul. Świętojańskiej. Właśnie tam szukaliśmy miejsca
z burgerami, o którym przeczytaliśmy dobre opinie. Skusiła nas witryna i hasło: 'burgery' w jednym z lokali w centrum Gdyni. Jak się okazało, nie była to ta konkretna burgerownia, jednak byliśmy już na tyle głodni, że nie chcieliśmy szukać dalej.
z burgerami, o którym przeczytaliśmy dobre opinie. Skusiła nas witryna i hasło: 'burgery' w jednym z lokali w centrum Gdyni. Jak się okazało, nie była to ta konkretna burgerownia, jednak byliśmy już na tyle głodni, że nie chcieliśmy szukać dalej.
Błąd. Mogliśmy poszukać...
Nasze zamówienie:
- Francuz (wołowina, zapiekany ser camembert, rucola, żurawina) / 19
- Koziołek (wołowina, kozi ser, rucola, pomidor, cebula, sos musztardowy) / 18
Dobrze wiecie, że burgery były przez
nas (no dobra, bardziej przeze mnie) konsumowane już wiele razy. Do tej
pory jako 'nienajedzeni' zwiedziliśmy kilka miejsc z burgerami w
Warszawie, Poznaniu
i Krakowie. Jakieś porównanie jest, więc można już jasno i wyraźnie powiedzieć, że
w 3 Burger w Gdyni zjadłem chyba najsłabszego do tej pory burgera (chyba, gdyż 3B ma w tym niechlubnym rankingu konkurencję w postaci Łódzkich Burgerów, ale o tym kiedy indziej).
i Krakowie. Jakieś porównanie jest, więc można już jasno i wyraźnie powiedzieć, że
w 3 Burger w Gdyni zjadłem chyba najsłabszego do tej pory burgera (chyba, gdyż 3B ma w tym niechlubnym rankingu konkurencję w postaci Łódzkich Burgerów, ale o tym kiedy indziej).
Zaczynamy - 'Francuz'. Potencjał był, wiadomo przecież od
dawna, że sukces polega m.in. na tworzeniu ciekawych połączeń,
np. słodkiego ze słonym. Smażone mięso wołowe uformowane
w kotlet idealnie pasuje do np. ananasa i taki skład burgera nie jest już pewnie dla nikogo zaskoczeniem. Widziałem połączenia dziwniejsze (truskawki na przykład). Wydawać by się mogło, że żurawina również dobrze sprawdzi się
w bułce z mięskiem. Niestety, nie był to trafiony pomysł. Mieszanka wołowiny, koziego sera
i żurawiny nie smakowała. Żurawina zabiła smak wszystkiego. Lubię, jak słodycz przełamuje smak wytrawnych dodatków, jednak tutaj była ona nie do zniesienia. Burger był po prostu mdły a najważniejszy jego składnik – mięso – zupełnie przepadł. Do tego kotlet nie był idealnie wysmażony, przez co zrobił się trochę suchy. Bułka poprawna, ale do ekstraklasy jej daleko.
w kotlet idealnie pasuje do np. ananasa i taki skład burgera nie jest już pewnie dla nikogo zaskoczeniem. Widziałem połączenia dziwniejsze (truskawki na przykład). Wydawać by się mogło, że żurawina również dobrze sprawdzi się
w bułce z mięskiem. Niestety, nie był to trafiony pomysł. Mieszanka wołowiny, koziego sera
i żurawiny nie smakowała. Żurawina zabiła smak wszystkiego. Lubię, jak słodycz przełamuje smak wytrawnych dodatków, jednak tutaj była ona nie do zniesienia. Burger był po prostu mdły a najważniejszy jego składnik – mięso – zupełnie przepadł. Do tego kotlet nie był idealnie wysmażony, przez co zrobił się trochę suchy. Bułka poprawna, ale do ekstraklasy jej daleko.
Drugi burger był już lepszy, smaki o
wiele ciekawsze, bo bardziej zróżnicowane. Nie został on jednak
przez A. zjedzony do końca z jednej, prostej przyczyny. Był suchy.
Ta niedobra cecha występowała
w obu burgerach, jednak w 'Koziołku' było to bardziej odczuwalne. Jeśli kotlet nie jest zbyt soczysty,
a sosu jest tyle, co nic, to możemy zapomnieć o jakimkolwiek aromacie.
w obu burgerach, jednak w 'Koziołku' było to bardziej odczuwalne. Jeśli kotlet nie jest zbyt soczysty,
a sosu jest tyle, co nic, to możemy zapomnieć o jakimkolwiek aromacie.
Chociaż nasza wizyta była uboga w
wyszukane i ciekawe smaki, to jednak uważam, że 3 Burger ma
potencjał. Może burgery tam serwowane z czasem nabiorą jakości,
soczystości, smaku (frytki były np. dobre)? Może. Długa droga przed nimi... . Jak ktoś był tam ostatnio, niech da znać!
Smacznego!
A i Jul (nienajedzeni)
------------------
3 BURGER
ul. Świętojańska 61
GDYNIA, POLSKA
------------------
------------------
3 BURGER
ul. Świętojańska 61
GDYNIA, POLSKA
------------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miejsce na Twoje odczucia:)